Zapraszam Was dziś na przepis na kolejną zupę krem na moim blogu. Nie da się ukryć, że wyjątkowo lubię zupy krem. Tym razem dzielę się z Wami przepisem na zupę cebulową krem. Zupa cebulowa krem z dodatkiem wina, podana z tartym serem i grzankami to idealne danie na obiad.
Tradycyjna zupa cebulowa nie jest zmiksowana, jednak mi zdecydowanie bardziej pasuje wersja zupy cebulowej krem. Gładka konsystencja sprawia, że smak duszonej cebuli jest ciut bardziej intensywny i całość nabiera niesamowitego smaku i aromatu. W wersji tradycyjnej grzanki posypane serem zalewa się zupą, na to znów dodaje się żółty ser. Moja wersja jest nieco mniej kaloryczna.
Jeśli nie lubicie, możecie pominąć wino, jednak według mnie będzie to wtedy zupełnie inna zupa cebulowa. Nie trzeba się obawiać alkoholu, gdyż po obróbce termicznej alkohol zupełnie wyparuje. Jeśli więc, wasze pociechy będą chciały spróbować, można im spokojnie pozwolić. Moje dzieci w pierwszej chwili nie były zachwycone smakiem takiej zupy, jednak kiedy spróbowały jej po raz drugi, zajadały się ze smakiem. Czasem tak to z nimi jest, że muszą się do pewnych smaków przyzwyczaić i z nimi oswoić.
Polecam Wam wypróbować tę wersję zupy cebulowej. Dajcie znać jak Wam smakowała 🙂
Zupa cebulowa krem
Składniki
- 1,5 kg cebuli
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła, lub oliwy
- 2 litry wywaru warzywnego lub rosołu
- 200 ml białego wytrawnego wina
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
- 100 g żółtego twardego sera zwykłego lub wegańskiego
- kilka kromek chleba lub bagietki
Wykonanie
- Cebulę kroję w półplasterki. W szerokim garnku z grubym dnem lub głębokiej patelni rozgrzewam tłuszcz. Dodaję pokrojoną cebulę i posiekany czosnek i na małym ogniu duszę aż cebula zmięknie i uzyska brązowy kolor. Smażenie zajmuje ok 20-30 minut.
- Do cebuli wlewam wino i duszę, aż płyn wyparuje.
- Wlewam wywar i gotuję całość ok 10 minut. Po tym czasie zupę blenduję na gładki krem. Doprawiam gałką, solą i pieprzem i wlewam gorącą na miseczki. Posypuję tartym żółtym serem i podaję z grzankami. Smacznego!
- Grzanki: Chleb kroję w kostkę i na rozgrzanej patelni z dodatkiem odrobiny tłuszczu podsmażam go na chrupko aż lekko zbrązowieje.
Jeśli jesteś na etapie urządzania kuchni, sprawdź wpis porównujący zlewozmywaki stalowe i granitowe.
Zachęcam do wypróbowania pozostałych przepisów na zupy krem:
Sprawdź co jeszcze Nicpoń serwuje w menu:
Nie czujesz się najlepiej w robieniu pierogów bez glutenu?
Zobacz nagranie z warsztatów, podczas których uczę jak wykonać najlepsze ciasto na pierogi. Pokazuję cztery różne sposoby na ciasto i dzielę się przepisami na super farsze.
Kliknij w obrazek, by poznać szczegóły!
————————————————————-
Polub Nicponia na Facebooku i Insta, by nie przegapić nowości:
- >>Facebook Nicpoń w Kuchni
- >>Instagram @nicpon_w_kuchni
- Dołącz też do >> Grupy na Facebooku, gdzie otrzymasz wsparcie w kuchni bez glutenu, nabiału, jajek i innych alergenów.
Pobierz prezent: >> Zapisz się po prezent
- Darmowe checklisty z produktami, które są niezbędne w kuchni bez glutenu i alergenów oraz seria mailów ze wskazówkami, dzięki którym zobaczysz, że dieta bezglutenowa i bez nabiału i jajek nie jest wcale trudna!
Zapraszam do Nicponiowego sklepu, gdzie znajdziesz ebooki i kursy:
- “Wypieki na zakwasie bez glutenu i nabiału” – kompendium wiedzy, poradnik i lista przepisów na rożne wypieki stworzone z pomocą naturalnego bezglutenowego zakwasu
- “Zdrowe śniadania bez nabiału, glutenu i białego cukru” – lista przepisów na świetne i zdrowe śniadania dla alergika.
- Mini Kurs online z pieczenia bezglutenowego chleba na zakwasie, po którym będziesz mieć pyszny, chrupiący bochenek chleba bezglutenowego na zakwasie i wiedzę jak postępować z zakwasem.
>> SKLEP
Kupując moje produkty, pomagasz w rozwoju nicponiowego bloga.
Możesz również zostać PATRONEM bloga i tak pomóc w jego rozwoju. Kliknij w zdjęcie poniżej by zobaczyć jakie bonusy Cię czekają w zamian za wsparcie. 🙂
Dziękuję Ci za odwiedziny bloga. Zapraszam ponownie! 🙂
Zrobiłam, tyle że cebulę rozdrobniłam w szatkownicy ariete – była drobniejsza i szybciej była gotowa. Całość – pycha!