Ostatnio ciągnie mnie w stronę słodyczy. Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza. Kiedy tylko mam wolną chwilę myślę, co mogłabym zrobić zdrowego i pożywnego na drugie śniadanie lub deser dla moich dzieci.
Popatrzyłam za okno na tą naszą deszczową jesień, sprawdziłam zawartość lodówki i zabrałam się do tworzenia. Zamysł był taki, by był to fit deser z kaszy jaglanej bez mleka i cukru. Myślę, że efekt warto Wam pokazać.
Kiedy myślę o jesieni, czuję zapach cynamonu, wanilii, prażonych jabłek. W sumie jest to pora roku, którą niespecjalnie lubię. Na duchu podtrzymuje mnie jedynie to, że jest to sezon na pachnące jabłka, gruszki, śliwki, dynię i inne jesienne cudowne dary natury. Złota polska jesień, taka słoneczna, kolorowa też ma swoje uroki. Mam cichą nadzieję, że w tym roku taka właśnie będzie.
Taki fit deser z kaszy jaglanej z wanilią, cynamonem i karmelizowanymi jabłkami to propozycja w sam raz na jesień. Kaszę jaglaną uwielbiam za jej wszechstronność. Jest oczywiście bardzo pożywna i zdrowa. Ugotowana z dodatkiem suszonych daktyli nie wymaga dosładzania, a laska wanilii nadaje cudownego aromatu i smaku. Myślę, że te waniliowe kropeczki w kremie wyglądają uroczo.
Karmelizowane owoce w tym deserze dopełniają jego smak. Możecie użyć jabłek, gruszek, śliwek, brzoskwiń, na co macie ochotę i co akurat macie pod ręką.
Ja moje desery posypałam domową granolą. Wy możecie użyć podprażonych orzechów. Ich dodatek do tego fit deseru z kaszy jaglanej doda ciekawej struktury i chrupkości.
A Wy, lubicie jesień? Jakie smaki i aromaty kojarzą Wam się z tą porą roku? Dajcie znać w komentarzach.
Śledzicie mnie już na Facebooku i Instagramie? Jeśli jeszcze nie, to zachęcam! Warto być na bieżąco 🙂
Chcecie więcej cudownych, bezcukrowych, wegańskich i bezglutenowych przepisów nie tylko na słodko? Pobierzcie darmowy e-book, klikając w poniższy obrazek. To ciasto z okładki jest cuuudowne! Polecam!
Fit deser z kaszy jaglanej z karmelizowanymi jabłkami.
Ingredients
- 0,5 szklanki kaszy jaglanej
- 1,5 szklanki wody
- 1 laska wanilii ewentualnie cukier z ziarnami wanilli
- 3-6 sztuk suszonych daktyli
- ok. 0,5 szklanki roślinnego mleka
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1 duże jabłko
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2 łyżki sropu z agawy lub innego dowolnego słodzidła, cukru, cukru trzcinowego, kokosowego, syropu z daktyli, klonowego itp
- 1 łyżka prażonych orzechów lub domowej granoli
Instructions
- Kaszę wsypuję na sitko, płuczę chwilę i przelewam wrzątkiem.
- Wsypuję do garnka zalewam 1,5 szklanki wrzącej wody, dodaję daktyle. Wanilię przecinam wzdłuż, wyjmuję ziarenka, dodaję do kaszy ziarenka i przeciętą laskę wanilii. gotuję 15 minut pod przykryciem na wolnym ogniu.
- W międzyczasie obieram jabłko i kroję w ósemki. Na patelni roztapiam olej kokosowy, wrzucam jabłka i wlewam syrop z agawy.
- Smażę kilka minut, do momentu kiedy jabłka będą miękkie i złociste.
- Z ugotowanej kaszy wyciągam laskę wanilii. Do reszty dodaję mleko roślinne i blenduję na gładką masę. W razie konieczności dolewam więcej płynu. Masa ma być półpłynna, trochę luźniejsza niż budyń. Po schłodzeniu odrobinę zgęstnieje. Dodaję cynamon, mieszam i próbuję, a w razie potrzeby dosładzam syropem z agawy. Przekładam do dwóch szklanek. Na górę układam jabłka i sypię domową granolą, lub podprażonymi orzechami.
- Schładzam w lodówce, lub pałaszuję od razu 😉
- Smacznego!
Nie jestem jakąś zwolenniczką kaszy jaglanej, ale jak mam być szczera to… ten deser trochę zmienia moje podejście do jaglanki. Wyszedł świetny – pożywny i słodki „w punkt”.
O! Miło mi bardzo! 🙂
Masz rację może jesień nie jest najpiękniejsza porą roku ale cały rok czekamy na dynię, jabłka, śliwki itd. Twój deser totalnie w moim guście.
Wspaniała i propozycja deseru i zdjęcia podoba mi się ten szybki przepis, szczególnie jak przy maluszku czasu brak
Dokładnie, przy dzieciach taki deserek sprawdza się znakomicie 🙂
Już bym go z chęcią spróbowała
Uwielbiam kaszę jaglaną, a tu dietetyk mi mówi, że przy chorobach tarczycy jest absolutnie zakazana hm. A ten Twój deser tak kusi oj jak kusi 🙂
ojej współczuję. Wybacz, że tak kuszę tą kaszą 😉 Jeśli jesz nabiał, to możesz zastąpić ją jogurtem greckim i posłodzić syropem z agawy i dodać ziarenka wanilii i cynamon, będzie prawie tak samo 😉
Deser wygląda smakowicie, ja niestety nie mogę jeść kaszy w żadnej postaci. Ale takie desery smakują pewnie bardzo.
oj, nie wyobrażam sobie życia bez kaszy 🙂 Może ten przepis zainspiruje Cię, by zrobić podobny ze składników, które są dla Ciebie dozwolone 🙂 Pozdrawiam!