Dziś przychodzę z przepisem na coś, co jako dziecko uwielbiałam. Miłość tę przejęły też moje dzieciaki, ale niestety nie mogą sobie pozwolić na taką kupioną w piekarni. Chałka, bo o niej mowa, to pyszne, mięciutkie i pachnące słodkie, pieczywo drożdżowe. U mnie dziś wegańska chałka drożdżowa z kruszonką. Chałka idealna. Śmiem twierdzić, że lepsza niż te, które jadłam z piekarni.
Dzisiejszy przepis jest z mąki pszennej. Ostatnio dzieci dobrze ją tolerują, więc zdarza nam się ją jeść. Jeśli wolisz orkisz, to oczywiście spokojnie możesz tę mąkę zamienić na orkiszową białą, drobną. Ja używam jej zamiennie.
Przepis na bezglutenową chałkę jest w trakcie wypracowywania. Przepisy bezglutenowe wymagają większej ilości prób, by wyczuć odpowiednią konsystencję. Jeśli przesadzę z ilością wody, ciasto się rozejdzie na boki i może powstać zakalec, jeśli dam zbyt mało, wypiek będzie suchy i twardy. Wielu z Was jednak może jeść gluten, więc na moim blogu kulinarnym od czasu do czasu pojawiają się również przepisy na mące pszennej czy innej glutenowej.
Wegańska chałka drożdżowa z kruszonką
Wracając do chałki, tradycyjna chałka drożdżowa zawiera mleko i jajka no i oczywiście masełko. Jak już wiele razy podkreślałam, np. przy okazji tego drożdżowego ciasta wegańskiego, ciasta drożdżowe najłatwiej zweganizować. Bez mleka i jajek wychodzą prawie identycznie jak tradycyjne. Mówię prawie, bo największą różnica jest w kolorze oraz maślanym posmaku. Drożdżowe ciasta wegańskie nie są żółciutkie ani nie pachną masełkiem. Ja jednak obie te cechy uzyskałam za pomocą jednego niepozornego składnika. Tym składnikiem jest olej rzepakowy nierafinowany.
Taki olej jest pięknie żółty i ma lekko maślany posmak. Robię z niego to masło wegańskie. Swoją drogą świeża wegańska chałka z kruszonką posmarowana tym wegańskim masełkiem to niebo! Po prostu musicie wypróbować. Jeśli jednak nie masz na stanie takiego oleju, użyj dowolnego roślinnego oleju. Dla koloru można dodać odrobinę kurkumy.
Chałka wegańska jest idealna, miękka, puszysta i delikatna. A ta kruszonka? Ach, cudo! Kto nie lubi kruszonki? Chyba każdy w dzieciństwie miał epizod wyjadania kruszonki z wypieków. Znam takie babcie, które dla zaspokojenia kubków smakowych wnuków, potrafią i samą kruszonkę piec! 😀 To dopiero jest miłość!
Z tego przepisu wychodzą dwie dość spore chałki. Jedną zjedliśmy na świeżo, a drugą zostawiłam na następny dzień na śniadanie. Chałka zachowuje świeżość na następny dzień. Była dalej mięciutka i delikatna. Te z piekarni nie są już tak dobre, kiedy poleżą. Moja wegańska chałka była równie pyszna, jak świeżo upieczona.
Wegańska chałka drożdżowa
Składniki
- 4 szklanki (550g) mąki pszennej tortowej lub orkiszowej białej
- 25 g drożdży świeżych lub 7g suszonych
- ¼ szklanki (60g) cukru lub 1 łyżeczka cukru i pozostała część - cukier kokosowy, erytrol itp)
- 6 łyżek oleju rzepakowego nierafinowanego
- 1 ¾ szklanki ciepłej wody lub mleka roślinnego
- ½ łyżeczki soli
- 3 łyżki Aquafaby (zalewy z puszki ciecierzycy lub wody z gotowania ciecierzycy) do posmarowania chałek
Kruszonka
- 50 g mąki pszennej
- 25 g cukru lub cukru kokosowego, erytrolu
- 3 łyżki oleju roślinnego
Wykonanie
- Przygotowuję rozczyn: drożdże oraz 1/4 szklanki ciepłej wody lub mleka roślinnego oraz 1 łyżeczkę cukru, mieszam w miseczce. Dodaję łyżkę mąki i mieszam razem. Odstawiam na 10 minut.
- Resztę mąki przesiewam do dużej miski. Wsypuję cukier, sól, wlewam olej, rozczyn drożdżowy i resztę wody lub mleka.
- Mieszam początkowo łyżką, później wyrabiam ciasto. Jeśli masz mikser, to użyj haka do wyrabiania ciast drożdżowych.
- Ciasto wyrabiam 10 minut. Musi być gładkie, miękkie i elastyczne. Powinno być lekko klejące.
- Odstawiam ciasto w misce do wyrośnięcia na ok 1,5 godziny, przykryte ściereczką. Powinno leżakować w ciepłym miejscu bez przeciągów.
- Kiedy już trochę wyrośnie, odgazowuję je, wbijając w nie pięść. Po ok pół godzinie robię to ponownie. W sumie dwa razy w trakcie wyrastania ciasta.
- Ciasto dziele na dwie równe części.
- Każdą z nich, dzielę na 5 mniejszych części, z których na oprószonym mąką blacie, tworzę wałki o długości ok 25 - 30 cm.
- Wałki układam obok siebie. Z jednej strony łączę je ze sobą, zlepiając ciasto.
- Biorę jeden zewnętrzny wałek i przekładam go nad dwoma sąsiednimi. Następnie biorę zewnętrzy wałek z drugiej strony i również przekladam nad sąsiednimi dwoma. Robię tak, aż zaplotę całą chałkę. Końce zlepam ze sobą i zawijam pod spód.
- Z drugiej porcji ciasta formułuję drugą chałkę.
- Układam chałki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia na ok 30 minut.
- W tym czasie rozgrzewam piekarnik do 180 st. C bez termoobiegu.
- Chałki smaruję aquafabą i posypuję kruszonką.
- Piekę ok 20-25 minut do momentu, kiedy włożony w nie patyczek pozostanie suchy.
- Upieczone chałki wykładam na kratkę, by przestugły. Kroję wystudzone.
Kruszonka
- Mąkę i cukier mieszam w misce. Dodaję olej i wyrabiam całość aż powstanie kruszące się ciasto.
Dajcie znać koniecznie, jak Wam smakowała taka chałka wegańska. Wysyłajcie zdjęcia i oznaczajcie mnie na Facebooku czy Instagramie, bym mogła zobaczyć Wasze dzieła.
Super przepis, chalka wyszla super mieciutka i puszysta, az slinka cieknie 🙂 napewno bede piekla jeszcze nie jeden raz, dziekuje za przepis i wesolych Swiat 🙂
Czy nada się zwykły olej?
Tak, oczywiście! Ten konkretny jest tutaj tylko dla podkreślenia smaku.
Jest to najlepszy mój wypiek 🙂 POLECAM !!! Polecam spróbować bo to nic trudnego. Chałka jest pyszna.
Dziękuję za podzieleniem się przepisem.
Mam jeden problem. Robiłem kilkakrotnie i nigdy nie wystygło. Zawsze znika 🙂
Czy ciasto ma wyrastać łącznie 1.5h czy po tym czasie zacząć w niego boksować i łącznie wyrastać 3h?
Nie, nie. W ciągu tych 1,5 godziny wyrastania boksujemy co pół godziny. 🙂
Nie ma możliwości by podążając za przepisem, wyszło ciasto jak na naleśniki. Przykro mi, że za to cały przepis został oceniony na 1 gwiazdkę.
właśnie upiekłam, dzięki za super przepis!! pychota!
Bardzo się cieszę, że smakuje! 🙂
Uwielbiam ten przepis ❤ Moja starsza siostra jest weganką i gdyby nie jej narzekanie, że nie piekę chałki dla niej to nie trafilabym na ten przepis
Chaleczka zawsze wychodzi idealnie ❤ Tym razem zrobiłam dla rodziców w wersji z rodzynkami i wyszła cudownie ❤❤
Bardzo bardzo bardzo dziękuję za przepis ❤❤❤❤
PERFEKCJA!! Najlepsze co jadłam od tygodni, na 100% zrobię ponownie.
Super! Dziękuję serdecznie za komentarz i ocenę 🙂
Witam . Czy mozna zamiast cukru uzyc ksylitol?
Tak, ale dobrze jest dać 1 łyżeczkę zwyklego cukru, jako pożywkę dla drożdży. One go przetworzą w CO2, więc w wypieku już nie będzie cukru
Chałka wyszła wspaniała. Ilość płynu (mleka czy wody) trzeba po prostu zawsze regulować, bo to zwyczajnie zależy od mąki, z której się piecze. Jedna potrzebuje mniej, inna więcej wody, więc trzeba dolewać ostrożnie i kontrolować jej ilość. Tym razem dodałam trochę mniej mleka niż w przepisie.
Przykro mi, że przepis tak słabo oceniłeś. Bardzo to dziwne, że ciasto wyszło aż tak płynne, jeśli robiłeś wszystko zgodnie z przepisem. Po dodaniu większej ilości mąki a nie zwiększeniu ilości cukru czy oleju smak chałki dużo stracił. Mimo wszystko polecam spróbować jeszcze raz. Pozdrawiam.
Ja zrobiłem na Święta i zmniejszyłem ilość wody, nie pamietam dokładnie ile. Zaraz zabieram się za robienie następnej i sprawdzę dokładnie ile jej daję. A pierwsza wyszła super. Kolor po dodaniu kurkumy był super, a na wierzch dałem margarynę bez laktozy, bo nie mam aquafaby. Aaa i z kruszonką coś będę eksperymentował, bo chyba jestem przyzwyczajony do innej 🙂
Którą z mąk by mogę zastąpić?
Na chłkę bezglutenową zapraszam tuta: https://nicponwkuchni.pl/chalka-bezglutenowa-bez-mleka-i-jajek/
Moje ciasto jest bardzo rzadkie. Nie ma możliwości formowania… Czy użyć 0.5 szkl. mniej mleka czy po prostu upiec placek drożdżowy? 😉
Jeśli jest aż tak rzadkie, to trzeba dać mniej mleka lub dosypac więcej mąki. Ważne, by z tym do sypaniem jednak nie przesadzić 😉
Wygląda przepysznie 🙂
to jest mistrzostwo świata! chałka jest pyszna, rodzina oszalała 🙂
Ojaaa, ale się cieszę! Bardzo dziękuję za gwiazdki i komentarz! 🙂