Przepisy bezmleczne, dla osób uczulonych lub nie tolerujących mleka krowiego i innych zwierzęcych. Zazwyczaj w przepisach zastępuję mleko krowie roślinnym.
Miałam już nowych przepisów na pączki nie wymyślać w tym roku. Przepisy, które już są na blogu, są bardzo udane i jestem z nich zadowolona. Wczoraj jednak weszłam do kuchni i wpadłam w wir gotowania. Przy okazji przygotowywania obiadu zrobiłam jeszcze chrupki z ciecierzycy i…pączki bezglutenowe i wegańskie. Tym razem jednak chciałam spróbować zrobić pączki z minimalną ilością cukru, czyli tylko taką, która zostanie przerobiona przez drożdże, a słodki smak pączkom nadać zdrowszym zamiennikiem. (więcej…)
Od dawna za mną chodziły takie kluski na parze, buchty, parowańce, pampuchy, parowce, paruchy czy nawet pyzy, bo podobno i tak są przez niektórych nazywane. Takie puszyste, mięciutkie, rozpływające się w ustach. Oczywiście kluski na parze bezglutenowe i wegańskie. (więcej…)
Zimą mandarynki smakują najlepiej! Ostatnio udało mi się kupić w sklepie piękne klementynki z liśćmi. Urzekły mnie i postanowiłam wykorzystać je do jakiegoś fajnego przepisu na blogu i tym samym sfotografować. Zrobiłam więc bezglutenowe wegańskie ciasto odwracane z klementynkami. (więcej…)
Tiramisu to jeden z moich ulubionych deserów. Na diecie bez jajek i mleka bardzo mi go brakowało. Od dawna zastanawiałam się jak zrobić wersję wegańską tego deseru, by przypominała oryginalną masę z mascarpone i jajek. W końcu odważyłam się zrobić kilka testów i udało mi się uzyskać zadowalający efekt. Mam tiramisu wegańskie! (więcej…)
Co najbardziej poprawia nastrój w zimowy, chłodny, leniwy wieczór? Oczywiście gorąca czekolada!
Myślisz, że jedynie tradycyjna, gorąca czekolada z mlekiem i śmietaną może być smaczna? Otóż nie! Nawet na diecie bez nabiału możesz sobie pozwolić na taką przyjemność. (więcej…)
Placki ziemniaczane to danie niedrogie, szybkie i sycące. Może nie jest najzdrowsze, ale od czasu do czasu gości i u nas w domu. Odkąd mam patelnię do smażenia bez tłuszczu, robię je częściej, bo udaje mi się je smażyć w minimalnej jego ilości. Placki ziemniaczane, które przygotowuje dla mojej rodziny, nie zawierają glutenu i jajek. Takie wychodzą najlepsze. Serio! (więcej…)