Jak wykorzystać dużą ilość czosnku niedźwiedziego? Najlepiej zrobić pesto i cieszyć się jego smakiem zamkniętym w słoiczku na dłuższy czas. Zapraszam dziś na pesto z czosnku niedźwiedziego.
To już drugi przepis po chlebku ziołowym z użyciem czosnku niedźwiedziego. Mam jeszcze kolejny w zanadrzu, do którego przyda się właśnie dzisiejsze pesto. Kupiłam całe 2 kg tego smakowitego zielska, więc mam zapas na długi czas! 🙂
Pesto możemy zrobić z wielu różnych ziół i zieleniny. Ostatnio popularne jest np. pesto z liści rzodkiewki. Tradycyjnie do pesto używa się twardego sera. Moja wersja jest wegańska, więc ten składnik pominęłam, ale zastąpiłam go nieaktywnymi płatkami drożdżowymi, które nadają lekko serowy smak. Jeśli ich nie macie, nie szkodzi. Można je pominąć.
Do jakich potraw wykorzystać pesto z czosnku niedźwiedziego?
Najbardziej popularnym sposobem na wykorzystanie takiego pesto jest dodanie go po prostu do ugotowanego makaronu i stworzenie tym samym ekspresowego obiadu. Takie danie możemy urozmaicić mnóstwem różnych dodatków i zmieniać je tworząc coraz to nowe wersje.
Można go wykorzystać do smarowania i zapiekania przeróżnych wypieków drożdżowych, bułeczek, chlebków do odrywania, podobnych jak ten z mojego poprzedniego przepisu. Zamiast masła z czosnkiem, można dać właśnie takie pesto.
Można je wykorzystać do obtoczenia wszelkich klusek, kopytek, gniocchi. Możemy smarować nim mięso z kurczaka i zapiekać np. z serem (oczywiście ta wersja nie jest dla wegan), dodawać do sałatek, zup, sosów lub po prostu posmarować kanapkę.
Możliwości jest wiele, dlatego warto mieć słoiczek czosnkowego pesto w lodówce. A jeśli chcecie, można je również zamrozić.
Dlaczego warto sięgać po czosnek niedźwiedzi?
Niedźwiadki wiedzą co dobre! Podobno nazwa wzięła się właśnie z tego, że tymi pysznymi listkami zajadają się niedźwiedzie po przebudzeniu z zimowego snu. Taki czosnek jest delikatniejszy w smaku od zwykłego czosnku, a ma podobne właściwości zdrowotne. Pomaga usuwać toksyny i oczyszczać organizm, zwalczać pasożyty i drożdżaki. Wzmacnia odporność. Jest naturalnym antybiotykiem. Korzystnie wpływa na cały układ sercowo — naczyniowy, a także na włosy, skórę i paznokcie.
Natura jest niesamowita! Tyle dobra w takich delikatnych listkach, które można spotkać wiosną w lesie.
Czosnek niedźwiedzi jest rośliną częściowo chronioną. Nie w każdym województwie można go zbierać, a tam, gdzie można, też są pewne ograniczenia. Ja mój czosnek zamówiłam przez internet, ale możecie poszukać na różnych bazarkach czy straganach.
Kupcie i przygotujcie takie pesto! 🙂
Pesto z czosnku niedźwiedziego
Składniki
- 2 duże garście listków czosnku niedźwiedziego
- ⅓ szklanki ziaren słonecznika
- 2 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych opcjonalnie
- ⅓ szklanki oleju rzepakowego tłoczonego na zimno lub dobrej jakości oliwy lub innego, raczej neutralnego w smaku oleju.
- sól, pieprz
- 2 łyżki soku z cytryny opcjonalnie
Wykonanie
- Czosnek myję, osuszam. Odcinam łodygi. Siekam.
- Słonecznik prażę na suchej patelni, odkładam do wystudzenia.
- Do blendera wkładam czosnek niedźwiedzi, słonecznik, sól, pieprz, sok z cytryny i płatki drożdżowe. Miksuję. Dodaję olej i miksuję dalej.
- Jeśli pesto jest za suche, dolewam więcej oleju.
- Przekładam do wyparzonego, suchego słoiczka i przechowuję szczelnie zamknięty w suchym i chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce lub mrożę.
- Smacznego!
Czosnek niedźwiedzi to doskonały i zdrowy dodatek, a pesto to świetny sposób, by cieszyć się nim dłużej. No i zamknięte w słoiczku to piękna ozdoba, ale chyba długo nie utrzyma się na kuchennym blacie. Jest po prostu zbyt dobry! 😉