Obiecałam na moim profilu na Instagramie przepis na bezglutenowe chlebki pita, które podałam do ragout z dyni z szarpaną wieprzowiną. Wyszły bardzo smaczne, mięciutkie i pięknie wyrosły. Przepis jest bardzo prosty i nie wymaga dużo pracy. Składniki też każdy bezglutenowiec powinien mieć w domu.
A właśnie…zastanawiam się, czy taki post lub checklista do pobrania, składników, które przydadzą się w każdym domu bezglutenowca byłaby dla Was interesująca? Dajcie znać w komentarzu. Możecie też napisać, jakie są wasze „must have” jeśli chodzi o składniki do codziennego gotowania czy pieczenia bez glutenu.
Przepis na bezglutenowe chlebki pita.
Wracając do chlebków, chlebki Pita pochodzą prawdopodobnie z Grecji. Jada się je również w krajach Bliskiego Wschodu. Podczas wypiekania, tworzą się kieszonki, które aż proszą się, by je czymś nadziać.
Podobne są chlebki naan, które pochodzą z Indii i są popularne w krajach azjatyckich. Oryginalnie są wypiekane w specjalnych piecach, ale w warunkach domowych również można je zrobić. Ciasto na bezglutenowe chlebki naan będzie takie samo jak w tym przepisie, jedyna różnica będzie w grubości placków. Jeśli rozwałkujemy ciasto cieniej, nie utworzą się poduszeczki jak w chlebkach pita, a uzyskamy właśnie wypiek podobny do oryginalnych chlebków naan.
Zapraszam do testowania przepisu i pieczenia bezglutenowych chlebków czy to pita czy naan.
Bezglutenowy chlebek pita
Składniki
- 1/2 szklanki mąki gryczanej niepalonej
- 1/2 szklanki mąki ryżowej białej
- 1/2 szklanki skrobi ziemniaczanej
- 2 łyżki łupin babki jajowatej można zastąpić siemieniem lnianym zalanym wrzątkiem
- 7 gram drożdży suchych
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki cukru kokosowego
- 2 łyżki oliwy
- 3/4 szklanki ciepłej wody
Wykonanie
- Do miski przesiewam wszystkie mąki, łupiny babki jajowatej, drożdże, sól i cukier. Zalewam ciepłą wodą i mieszam łyżką. Po chwili mieszania, dodaję oliwę. Mieszam dalej. Teraz już będzie można ciasto zagniatać dłońmi.
- Ciasto odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok godzinę.
- W międzyczasie nastawiam piekarnik na najwyższą możliwą temperaturę. U mnie jest to 280 st.C. grzanie góra dół, bez termoobiegu.
- Z ciasta odrywam kawałek wielkości moreli. Rozwałkowuję na podłużny placek o grubości ok 1 cm. Układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiam do piekarnika na ok 5 minut. Po tym czasie chlebki pita są gotowe.
- Podaję z gulaszem lub nadziewam mięsem albo warzywami.
Jaki papier można używać w 380 stopniach ? Pozdrawiam
W 280 stopniach. Nie wiem, ja używam zwykłgo papieru do pieczenia. Przez 5 minut w 280 stopniach nic się z nim nie dzieje.
Pyszne te chlebki. Wczoraj robiłam pierwszy raz
Chlebki wyszły świetne. Wczoraj robiłam je pierwszy raz
Czy można użyć świeżych drożdży ? W jakiej proporcji ?
Mozna użyć świeżych. Ok 25g. Wcześniej trzeba zrobić zaczyn.
Czy można zamienić mąkę ryżową białą na pełnoziarnistą?
Tak, ale będzie trzeba dać więcej płynu, bo mocniej chłonie wodę taką pełnoziarnista mąka. Powodzenia!
Potrafiłaby Pani doprecyzować o ile więcej tej wody miałoby być? Próbowała Pani takiej wersji?
A czy konieczna jest mąka ryżowa? Czy można że nic z samej gryczanej?
Zrobilam z babka plesznik i wyszło, chrupiące i ogolnie w porzadku, chociaz ta babka niezbyt mi w smaku odpowiada. Czy jak uzywamy siemienia lnianego to zmielonego czy w całości?
Super, że wyszło 🙂 Co do siemienia, to zmielone najlepiej.
Jakiej mąki można użyć zamiar gryczanej?
Np. owsianą lub jaglaną
Można czymś zamienić make ryżowa i drożdże?
Mąkę ryżową można zastąpić np sorgo albo kukurydzianą. Zamiast drożdży można dodać proszek do pieczenia, ale wtedy raczej nie wyjdą pity tylko bardziej płaskie chlebki.
Można zamienić cukier kokosowy na ksylitol?
Myślę, że można. Powinny wyrosnąć. Można też dac zwykły cukier bo i tak zostanie przerobiony przez drożdże i w finalnym wypieku już go nie będzie. 🙂
Czy zamiast babki jajowatej można dodać babkę plesznik?
Tak, myślę że zadziała tak samo.
Super prosty przepis , dziś będziemy próbować:)
A taka lista z pewnością się przyda. Dziękujemy za inspiracje 🙂
Dziękuję za komentarz! Cieszę się, że wykorzystasz ten przepis. Daj proszę znać jak wyszły 🙂