Karkówka w plastrach pieczona z papryką

Część z Was czeka na zapowiadany przepis na mięcho. Obiecałam na facebooku, że mięsożercy będą mieli pomysł na czwartkowy obiad, więc nie miałam innej opcji, jak tylko dziś przysiąść i przepis Wam podać. Karkówka w plastrach pieczona z papryką poleca się na obiad.

Karkówka w plastrach pieczona z papryką

Karkówkę bardzo lubię, choć nie jest to mięso chude i fit. Nie jadamy karkówki zbyt często. Jednak patrząc na to, że jest to trzeci przepis na to mięso na moim blogu, zaczyna się zastanawiać czy może jednak lubię to mięso bardziej niż mi się wydawało 😀 Poprzedni przepis na karkówkę pieczoną w plastrach znajdziecie tutaj:  Karczek pieczony w plastrach, a w tym wpisie jest karczek duszony w whisky. Polecam tam zajrzeć 🙂

Przepis na karkówkę pieczoną w plastrach z papryką

Tak przygotowana karkówka w plastrach jest pyszna, mięciutka, aż się rozpływa w ustach. Dodatek warzyw nadaje fajnego, innego smaku mięsu i kolorowego, ciekawego wyglądu. Taki obiad to naprawdę coś wspaniałego! Nadaje się na uroczysty rodzinny obiad lub jako dodatek mięsny w imprezowym menu. Podany ze świeżą sałatką będzie się pięknie prezentował i smakował gościom.

Zapraszam do wypróbowania! Dajcie później znać, czy Wam smakowało 🙂

 

Karkówka pieczona w plastrach

Karkówka w plastrach pieczona z papryką

Kategoria: Dania główne
Kuchnia: Kuchnia polska
Calories:
Autor: Karolina Nicpoń
Porcje 4 osoby
Drukuj Zapisz

Składniki

  • ok 1 kg karkówki
  • 1 cebula
  • 1 czerwona papryka
  • 1 żółta papryka
  • 3-4 pieczarki czasem dodaję, a czasem nie 🙂

Marynata

  • 6 łyżek oleju
  • 1 łyżka soku z cytryny lub octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka musztardy
  • 1 ząbek czosnku
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 0,5 łyżeczki pieprzu
  • szczypta pieprzu cayenne lub chilli
  • 1 łyżeczka papryki słodkiej
  • 1 łyżka suszonego lub świeżego tymianku plus 1- 2 gałązki świeżego

Wykonanie

  • Karkówkę kroję w 1 cm plastry. Osuszam ręcznikiem papierowym. Lekko rozbijam.
  • Składniki marynaty łączę w miseczce. Mięso zalewam marynatą. Mieszam wmasowując marynatę w mięso i wkładam do lodówki na kilka godzin, ale nie jest to konieczne. Mięso upieczone od razu też będzie pyszne.
  • Paprykę kroję w paski, cebulę w grubsze piórka. Pieczarki w plasterki.
  • W brytfance układam plastry mięsa, a pomiędzy nie wpycham paprykę, cebulę i pieczarki. Na górę układam 2 gałązki tymianku. Przykrywam i wstawiam do nagrzanego do 180st.C piekarnika na ok 1,5-2 godziny, Pół godziny przed końcem pieczenia zdejmuję pokrywkę, by mięso się przyrumieniło. Kiedy mięso nabite na widelec jest miękkie i łatwo się urywa, to znak, że jest gotowe.
  • Smacznego!
Podoba się przepis?Jeśli go wypróbujesz, oznacz mój profil na Instagramie @nicpon_w_kuchni lub #nicponwkuchni bym mogła podziwiać Twoje wykonanie i udostępnić u siebie!
(Visited 16 297 times, 1 visits today)

Sprawdź co jeszcze Nicpoń serwuje w menu:

Nie czujesz się najlepiej w robieniu pierogów bez glutenu?

Zobacz nagranie z warsztatów, podczas których uczę jak wykonać najlepsze ciasto na pierogi.  Pokazuję cztery różne sposoby na ciasto i dzielę się przepisami na super farsze.

Kliknij w obrazek, by poznać szczegóły!

 

 

————————————————————-

Polub Nicponia na Facebooku i Insta, by nie przegapić nowości:

Pobierz prezent: >> Zapisz się po prezent

  • Darmowe checklisty z produktami, które są niezbędne w kuchni bez glutenu i alergenów oraz seria mailów ze wskazówkami, dzięki którym zobaczysz, że dieta bezglutenowa i bez nabiału i jajek nie jest wcale trudna!

Zapraszam do Nicponiowego sklepu, gdzie znajdziesz ebooki i kursy:

>> SKLEP

Kupując moje produkty, pomagasz w rozwoju nicponiowego bloga.

Możesz również zostać PATRONEM bloga i tak pomóc w jego rozwoju. Kliknij w zdjęcie poniżej by zobaczyć jakie bonusy Cię czekają w zamian za wsparcie. 🙂

 

Dziękuję Ci za odwiedziny bloga. Zapraszam ponownie! 🙂

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Recipe Rating




Ten post ma 32 komentarzy

  1. Thomas

    Obiad na weekend już zaplanowany. Już po przeczytaniu tytułu to było pewne. 😉 Karkóweczkę zawsze warto spróbować, super przepis. 🙂

  2. Anna

    Karkówka wyszła paluszki lizać to był test przygotowuje na urodziny dzieci z kluseczkami śląskim super polecam

  3. Karola M

    W niedziele robimy! 🙂 Super pomysł,ciekawe czy smakuje tak dobrze jak wyglada

  4. Jakub Ba

    Bardzo mi się podoba ten przepis. Akurat wszystko co trzeba mam w lodówce, więc czas gotować.

  5. Ola

    U mnie karkówka gości rzadko (właściwie nie wiem dlaczego), ale Twoja wersja wygląda bardzo kusząco.

    1. Awatar użytkownika
      Karolina Nicpoń

      Dziękuję 🙂 U nas też nie aż tak często, ale od czasu do czasu lubimy 🙂

  6. Tysia

    U mnie też ostatnio karkówka 🙂 jednak w nieco innej marynacie, jednak również pyszna. Następnym razem wypróbuję Twoje proporcje 😉 A mięsko wygląda fantastycznie!

    1. Awatar użytkownika
      Karolina Nicpoń

      Widziałam Twoją wersję, też wygląda smakowicie 🙂 Ja następnym razem spróbuję Twojej 🙂

  7. Wiola

    Pięknie się prezentuje! 🙂

  8. Julita

    Karkówka to zupełnie nie moje klimaty, ale pewnie rodzinie by smakowało 😉 Za to podoba mi się kompozycja przypraw w marynacie 😉

  9. Małgorzata Kijowska

    Na mięso muszę mieć dzień, bo generalnie jem go coraz mniej. Twoja karkówka zapowiada się bardzo pysznie, więc pewnie ten dzień nadchodzi ;))))

  10. Angelika

    u nas karkówka to głównie w sezonie letnim na grilla a zimą jeśli juz to w sosie 😉 ale twoja bardzo do mnie przemawia a nawet nieśmiało się usmiecha, także bym ja schrupała;)

    1. Awatar użytkownika
      Karolina Nicpoń

      Na grillu też jest pyszna, ale czasem mamy ochotę na taką namiastkę lata i serwujemy sobie z piekarnika. Swoją drogą, takiej marynaty używam również na grilla 🙂

  11. Z Kuchni Do Kuchni

    Zjadłabym Twoją propozycję 😉 Pysznie!

  12. Ewelina

    Poza sezonem grillowym jakoś rzadziej jadam karkówkę, Twoja wygląda smakowicie – no i oczywiście jak zawsze piękne zdjęcia <3

  13. Karola Buszujwkuchni

    Wygląda bardzo apetycznie!! Mój Tato lubi takie dania. Ma niedługo urodziny, więc chyba przygotuje mu taki obiad! 🙂

  14. Mariola

    o matko wygląda cudnie, piękne zdjęcie 🙂 już wiem co będzie w niedziele na obiad 🙂 dzięki wielkie 🙂