Kto nie lubi muffinek? Przygotowanie zajmuje chwilę, w piekarniku wystarczy im 12 minut i szybko stygną poza tym zawsze się udają i nie wymagają użycia miksera! Chyba nie potrzeba więcej argumentów? 😉 Dziś zapraszam Was na wersję marchewkową muffinek. Takie muffinki marchewkowe bezglutenowe i wegańskie smakują cudownie, są puszyste i mięciutkie. Uwielbiane przez dzieciaków i nie tylko 🙂
Muffinki marchewkowe fit przepis
W mojej wersji muffinki nie zawierają mleka, jajek ani glutenu. Co do cukru, to oczywiście możecie wybrać ten, którego używacie na co dzień, kokosowy, trzcinowy, ksylitol, erytrol. Marchewkowe muffinki bezglutenowe i wegańskie możecie wzbogacić dodatkowo o ulubione orzechy, nasiona, pokrojone owoce, np. jabłka czy banany. Informacje o zamiennikach dodałam na końcu przepisu, byście mogli dostosować przepis do własnych potrzeb i do własnej diety.
Zapraszam do wypróbowania tego ekspresowego przepisu na muffinki marchewkowe. Babeczki bez glutenowe i wegańskie w sam raz na drugie śniadanie i do popołudniowej kawki 🙂 Polecam, bo są pyszne! 🙂
Muffinki marchewkowe bezglutenowe i wegańskie
Składniki
- 1,5 szklanki mąki owsianej bezglutenowej
- 0,5 szklanki skrobii ziemniaczanej
- 0,5 szklanki cukru, cukru kokosowego, erytrolu, ksylitolu
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 80 ml (1/3 szklanki) oleju roślinnego
- 6 łyżek Aquafaby (zalewy z puszki ciecierzycy lub wody z gotowania ciecierzycy) wody po gotowaniu ciecierzycy lub z puszki ciecierzycy *
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 0,5 szklanki mleka roślinnego lub wody
- 250 g tartej, odciśniętej z soku marchewki lub wiórków po wyciśnięciu soku z marchewki
- 1 łyżeczka naturalnego olejku pomarańczowego lub łyżka soku z pomarańczy
Wykonanie
- Nagrzewam piekarnik do 180 st. C
- W misce mieszam suche składniki, mąki, cukier, cynamon, gałkę, sól, proszek i sodę. W drugiej misce mieszam mokre składniki: wodę (najpierw daję 1/3 szklanki i ewentualnie dolewam po wymieszaniu całej masy w zależności od tego jak mokra była marchewka) olej, ocet, aquafabę i olejek pomarańczowy.
- Do suchych składników wlewam mokre i mieszam łyżką. dodaję tartą marchewkę. Jeśli ciasto jest zbyt gęste i suche, dolewam resztę wody. Do ciasta można dodać ulubione orzechy.
- Do przygotowanych foremek wlewam ciasto. Tak do 3/4 wysokości. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180st.C i piekę 12 minut. Po tym czasie sprawdzam patyczkiem, czy w środku ciasto jest suche. Studzę na kratce.
- Smacznego!
Notes
- Mąkę owsianą można zastąpić mąką gryczaną jasną
- Skrobię ziemniaczaną można zastąpić tapioką
- Jeśli gluten nie jest dla Ciebie problemem, możesz całość mąk w przepisie zastąpić mąką orkiszową lub pszenną
- * Aquafabę możesz zastąpić 2 jajkami jeśli ich nie unikasz w diecie
- Cynamon i gałkę możesz zastąpić mieszanką do pierników lub całkiem pominąć
- Ocet jabłkowy możesz zastąpić sokiem z cytryny
Jak możecie zauważyć zastępuję jajka w przepisach aquafabą. Jest to idealny zamiennik jajka. Zapraszam do mojej GRUPY NA FACEBOOKU, gdzie dzielimy się doświadczeniami z wypiekami bez mleka, jajek i glutenu. Ostatnio stworzyłam infografikę, która wyjaśnia podstawowe informacje o niej. Tutaj jest też artykuł gdzie opisuję ją szerzej.
Hej, można to upiec z formie ciasta, czy wyjdzie zakakec? Nie piekę muffinek, więc nie posiadam odpowiednich foremek. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam, Zuza
Myślę, że wyjdzie bez problemu. Trzeba będzie jedynie wydłużyć czas pieczenia o parę minut. 🙂
Dzięki! W końcu upiekłam, pyszne. A możesz mi jeszcze podpowiedzieć, jakiej konsystencji ma być ciasto? Bo prawie wcale mi nie wyrasta, może za gęste zostawiam? Naprawdę przelewasz je do foremek? Moje jest takie, że swobodnie miesza się je łyżką, ale jednak do formy trzeba przełożyć, nie płynie samo.
Cześć,
Po pierwsze chcę pochwalić Twojego bloga – świetne przepisy. Wegańskie, bezglutenowe, zdrowe, coś czego potrzebuję 🙂
Mam pytanie odnośnie pieczenia muffinek – piekłaś je 12 minut na termoobiegu? U mnie niestety wyszedł zakalec, mimo trzymania się przepisu. Po 12 minutach grzałka góra dół piekłam muffinki, piekłam, piekłam, a one ciągle były mokre w środku. W końcu ostatnie 10 minut muffinki piekły się jeszcze na termoobiegu, a i tak mimo iż łączny czas pieczenia wyniósł chyba z 35-40 minut, to i tak muffinki nie wyszły 🙁 Może dałam za ciut mleka sojowego? Ale tyle już razy piekłam muffinki, że konsystencja wydawała mi się idealna :/ Będę jeszcze próbować.
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo 🙂 co do muffinek, to rzeczywiście podejrzewam, że przyczyną była zbyt duża ilość płynu. Myślę, że następnym razem na pewno się uda! Pozdrawiam!
Super blog. Ograniczam gluten, nabiał i cukier więc super trafiłam:)
Niestety tez wyszedł mi zakalec. Może za duzo wody. Pytanie dlaczego wyciskamy sok skoro dodajemy wodę? Piekłam góra- dół około 18min. Może lepiej termoobieg?
Pozdrawiam
Czy z mąki orkiszowej też wyjdą i czy dodać mąkę ziemniaczaną czy już ją pominąć.?
Tak, możesz dać orkiszową, wtedy ziemniaczaną pomijasz 🙂
jedno mnie zastanawia we wszystkich przepisach na ciasta. po co olej. chleb rośnie bez oleju i jajek
czy jest szansa, ze muffinki wyjdą z mąką jaglaną, gryczaną lub amarantusową? z którą najlepiej próbować;)?
Z gryczaną na pewno będzie ok 🙂
Czy ta Aquafaba powinna być zawsze taka glutowata, aby mieć właściwości jajozastępcze? Babeczki wyszły pyszne, ale jakby klapnięte.
Ale świetny przepis! I sam pomysł na muffinki zamiast ciasta jest super 🙂
Uwielbiam muffinki! Ostatnio robiłam właśnie marchewkowe, z bananami, jabłkiem i orzechami, były mega <3
Bosko wyglądają! <3 A ja mam słabość do marchewkowych muffin 🙂
Mam spory zapas mąki kasztanowej i z orzechów tygrysich. Jest szansa, że te muffinki wyjdą, jeśli użyję którejś z wymienionych mąk? Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Nie mm doświadczenia z tymi rodzajami mąk niestety, ale myślę, że powinno się udać. Ważne by dopasować ich ilość tak, by konsystencja była taka sama.
Słabo wyrastają, bo na zdjęciu bardziej podobne do ciasteczek? Są miekkie?
Dołożyłam do wpisu jeszcze jedno zdjęcie 🙂 Teraz już chyba widać jak ładnie rosną i że są miękkie 🙂
Czy można ją zamrażać? I jak długo możne stać w lodówce? Dziękuję za Twoją twórczość kuchenną, jest niezwykle cenna dla tych co chcą zdrowiej 🙂
Dziękuję, bardzo mi miło czytać takie komentarze 🙂 Tak, aquafabę można zamrażać, a w lodówce wytrzyma spokojnie ok 5 dni 🙂
Mniam, wyglądają smakowicie 🙂
To super! 🙂 Smakują też smakowicie 😉
Nie mam aquafaby a z jajek możemy tylko żółtka. Czy jak dam same żółtka to będzie Ok?
Tak, można dać same żółtka 🙂
Przepis super ! Na pewno wypróbuję 🙂
Bardzo mi miło 🙂 Dziękuję i daj znać jak poszły próby 🙂