Jakiś czas temu obiecałam Wam przepis na sałatkę, którą robiłam na warsztatach kulinarnych w Pracowni Smaku Jolanty Kleser. Sałatka czy też po prostu kasza bulgur z grillowanymi warzywami i rukolą to jedna z moich propozycji na przekąskę do pracy, foodbox, danie na
imprezę czy też po prostu na pyszną i zdrową kolację. Jest syta, zdrowa i pyszna. Mam nadzieję że Wam posmakuje. Koniecznie dajcie znać jeśli ją zrobicie! 🙂
Dlatego, że nie lubię zimnych grillowanych warzyw to lubię ją zjadać jeszcze lekko ciepłą. Jeśli zostanie na drugi dzień odgrzewam ją sobie na patelni i mam pyszne danie obiadowe w 5 minut! Mężowi najbardziej smakuje w takiej odgrzanej wersji 🙂
Składnikiem dressingu jest czerwony pieprz, który jest bardzo delikatny i pyszny. Pasuje nawet do dań słodkich, możecie z nim poeksperymentować i dodać do deserów czy np truskawkowych lodów 🙂 Ciekawa jestem czy ktoś z Was się odważy 🙂 Lubicie takie eksperymenty?
Czerwony pieprz jest do tej sałatki idealny. Ja zaopatruję się tutaj w tym sklepie. Jest tam dużo ciekawych przypraw do wyboru.
Można ewentualnie użyć zwykłego, ale dajemy zdecydowanie mniej, np 1/4 łyżeczki.
Sałatkę można przygotować w słoiczku i zabrać ze sobą na piknik czy do pracy. Polecam serdecznie!
Kasza bulgur z grillowanymi warzywami i rukolą
Składniki
Kasza bulgur z grillowanymi warzywami
- 1 szklanka kaszy bulgur
- 1 cukinia
- 1 bakłażan
- 1 czerwona papryka
- garść rukoli
- orzechy włoskie lub nerkowce do posypania
dressing
- 5 łyżek oleju z pestek dyni
- 2 łyżki soku z cytryny
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki czerwonego pieprzu link do sklepu powyżej
- pęczek melisy
- pół pęczka pietruszki zielonej
- 1 ząbek czosnku
Wykonanie
Kasza bulgur z grillowanymi warzywami
- Warzywa kroję w plastry - ok 1 cm., solę i odstawiam aż puszczą wodę, tak około15-20 minut. W tym czasie gotuję kaszę.
- Szklankę kaszy zalewam dwoma szklankami wrzątku, lekko solę - ok pół łyżeczki. Gotuję 10-12 minut pod przykryciem. Mieszam kaszę praktycznie tylko raz po zalaniu wrzątkiem, później już do niej nie zaglądam. Po tym czasie wyłączam gaz i pozostawiam kaszę pod przykryciem jeszcze na 10 minut. Powinna cała woda wsiąknąć w kaszę.
- Warzywa wycieram ręcznikiem papierowym i grilluję na grillowej patelni po kilka minut na każdej stronie. Ponownie delikatnie solę i odkładam.
- Warzywa kroję na mniejsze wygodne kawałki i przekładam do ugotowanej kaszy. Dodaję rukolę, zalewam dressingiem i mieszam. Posypuję podprażonymi orzechami. Jeśli przygotowuję sałatkę w słoiczkach na wynos, układam po kolei najpierw dressing, kasza, warzywa, rukola i orzechy
dressing
- Olej, sok z cytryny, sól, przeciśnięty przez praskę czosnek i pognieciony w moździerzu czerwony pieprz łączę ze sobą w miseczce. Listki melisy i pietruszki siekam drobno i dodaję do dressingu.
Jestem kaszożercą, nawet na śniadanie potrafię zjeść kaszę. Twoja sałatka wygląda bardzo aptetycznie, wszystkie SKŁADNIKI mi odpowiadają. Już się głodna zrobiłam 🙂
Kasza na śniadanie? czemu nie! 🙂 Mam nadzieję, że jak wypróbujesz dasz znać czy smakowała 🙂
Chyba nigdy kaszy bulgur nie jadłam – zaciekawiłaś mnie 🙂
Ja też ją poznałam stosunkowo niedawno, ale od razu się zakochałam 😀
Nigdy nie jadłam kaszy bulgur… Na Twoich zdjęciach wygląda obłędnie 😀 Na pewno się skuszę.
Nigdy nie przepadałam za kaszą ale przepis podany apetycznie wygląda, więc będę musiała w wolnej chwili spróbować. 🙂
Zachęcam 🙂 myślę, że kasza w takim wydaniu Ci zasmakuje 🙂
Brzmi smacznie 😉 akurat teraz sułamek nowych przepisów 🙂
Polecam, bo jest wyjątkowo pyszna! 😀
Zdecydowanie podkradam przepis! <3
Podkradaj do woli 😀
Jutro robię! 🙂
Bardzo ciekawy pomysł na lekki obiadek, smacznie się zapowiada, chętnie wykorzystam przepis. 🙂
Bookendorfina
Dziękuję 🙂 Mam nadzieję, że Ci posmakuję!
Wygląda bardzo apetycznie! Na pewno wypróbuję przy najbliższej okazji, kaszę bulgur lubi nawet nasz 3,5 syn. Mówi, że to jego ulubiona 😉
Dziękuję! Zapraszam do wypróbowania, mam nadzieję że i w takiej wersji posmakuje synkowi 🙂
Wow. Jakie składniki. rewelacja. Skąd takie pomysły? Nie ogarniam, bo u mnie fantazja kulinarna bliska zero 🙂
Zainspirowałam się na warsztatach kulinarnych. Miałam do dyspozycji wiele składników, z których mogłam do woli korzystać i wyszło to danie 🙂
Bardzo profesjonalny blog, jeszcze bardziej zachęcający post. Super!
Bardzo dziękuję! Staram się jak mogę, żeby był profesjonalny, dlatego takie słowa są dla mnie bardzo bardzo cenne 🙂 Dziękuję!