Ostatnie upalne dni dały mi się we znaki. Życie ratuje mi jedynie kawa mrożona. Mogłabym się żywić tylko taką kawą. Najlepsza, najprostsza i najpyszniejsza kawa frappe migdałowo ‒ waniliowa. Na szczęście to już ostatnia prosta. Termin porodu mamy ustalony (jeden z niewielu plusów cesarskiego cięcia 😉 ). Tak więc za tydzień mini Nicpoń powinien już być na świecie!
Wegańska kawa frappe migdałowo ‒ waniliowa.
Wracając do kawy, Frappe to grecki sposób przygotowania mrożonej kawy. Oryginalnie robi się ją z kawy rozpuszczalnej, cukru, wody i lodu, opcjonalnie można dodać mleko. Do jej przygotowania używa się specjalnego miksera do frappe. Ja zawsze radziłam sobie za pomocą zwykłego słoika. Taki sposób sprawdza się równie dobrze, a nie wymaga dodatkowego sprzętu w kuchni. Wymaga jedynie odrobiny energii z naszej strony.
Dziś chciałam i Wam pokazać jak zrobić przepyszną kawę frappe w wersji bez kofeiny, czyli z kawy Inka z dodatkiem domowego mleka migdałowego i wanilii.
Przepis jest bardzo prosty a taka kawa frappe jest po prostu niezastąpiona w taką upalną pogodę. Polecam serdecznie!
Kawa frappe migdałowo – waniliowa
Składniki
- 2 łyżeczki kawy INKA klasyczna
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego, kokosowego lub erytrolu lub mniej w zależności od upodobań
- 2-3 łyżki ciepłej wody
- 200 ml domowego mleka migdałowego przepis znajdziesz poniżej *
- 1 mała łyżeczka naturalnego ekstraktu waniliowego lub ziarenka z połowy laski wanilii
- kilka kostek lodu
- mały szczelnie zamykany słoik
Wykonanie
- Do słoika wsypuję kawę Inka, cukier i wodę. Zamykam słoik i mocno nim potrząsam przez około 1 minutę. Dodaję ekstrakt waniliowy i potrząsam jeszcze kilka razy.
- Do dużej szklanki wkładam kostki lodu. Wlewam kawową piankę, która powstała po potrząsaniu w słoiczku.
- Uzupełniam szklankę mlekiem migdałowym i podaję. Smacznego!
Notes
Prawda, że proste?
Zachęcam do wypróbowania tego prostego przepisu. Na pewno Wam się przyda w te nadchodzące dni. Podobno przed nami nowa fala upałów!
Wpis powstał we współpracy z marką Inka
Po wymieszaniu kawy w ręcznym blenderze nie ma pianki. Dlaczego? Nie dałam jedynie ekstraktu waniliowego bo nie miałam.