Mąki i sól wsypuję do miski. Dodaję pokrojoną w kostkę zimną margarynę i rozrabiam palcami.
Dodaję po łyżce lodowato zimnej, najlepiej schłodzonej kostkami lodu, wody i wyrabiam szybko ciasto.
Formułuję kulę, owijam folią i wkładam do lodówki na godzinę.
Rozgrzewam w tym czasie piekarnik do 190st.C i zabieram się za farsz
Po godzinie wyjmuję ciasto z lodówki. Odstawiam na kilka minut po czym wałkuję je między dwoma arkuszami papieru do pieczenia. Wielkość ciasta powinna być kilka cm większa niż forma, by dokładnie przylegało do brzegów formy. Przekładam do wysmarowanej dokładnie margaryną formy do tarty zdejmując papier do pieczenia. Nakłuwam ciasto widelcem, obciążam suchą fasolą i wstawiam na 15 minut do nagrzanego do 190st. C piekarnika.
Farsz do tarty z kurkami
Grzyby myję i osuszam ręcznikiem papierowym. Większe kroję na kawałki, mniejsze zostawiam w całości.
Cebulę kroję w półplasterki, orzechy i listki rozmarynu siekam drobno.
Na łyżce oleju smażę cebulę, Jak się zeszkli, dodaję grzyby. Smażę na średnim ogniu przez ok 7-10 minut, aż kurki zaczną się lekko rumienić. Dodaję rozmaryn, sól i pieprz oraz orzechy i smażę chwilę dalej.
Dodaję łyżkę śmietanki kokosowej. W szklance mleka migdałowego rozpuszczam łyżkę mąki ziemniaczanej i wlewam mleko z mąką. Mieszam aż zacznie gęstnieć.
Farsz wykładam na upieczony spód tarty i wstawiam do piekarnika nagranego do 180st.C na ok 25-30 minut.