1łyżkaprzyprawy suszone pomidory z bazylią i czosnkiemja używam firmy Ten smak (można dać inną, uolubioną przyprawę)
sos beszamelowyzwykły lub wegański (przepis poniżej)
50-80gsera żółtegozwykłego lub wegańskiego (można pominąć)
Wykonanie
Marchewkę, pietruszkę, seler obieram i trę na tarce o grubych oczkach. Seler naciowy i cukinię myję i kroję w plasterki. Cebulę i czosnek obieram i siekam.
W głębokiej patelni lub garnku podgrzewam kilka łyżek oleju. Wrzucam cebulę i czosnek. Kiedy zacznie się szklić i pachnieć, wrzucam starte warzywa i seler naciowy. Smażę chwilę. Dodaję passatę pomidorową i soczewicę czerwoną. Zalewam wodą i duszę do miękkości ok 10-15 minut. Pod koniec dodaję pomidory i duszę jeszcze chwilę.
Doprawiam solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami. U mnie suszone pomidory z bazylią i czosnkiem firmy Ten Smak. Wyłączam gaz.
Cukinię obtaczam oliwą i szczyptą soli. Smażę na patelni grillowej, aż lekko zmięknie i się zarumieni, ale pozostanie chrupiąca.
Płaty makaronu obgotowuję po kilka sztuk w osolonej wodzie z dodatkiem 2 łyżek oleju. Gotuję je ok 2 minuty, często mieszając, by się nie skleiły.
Piekarnik nagrzewam do 180 st.C
Naczynie do zapiekania smaruje olejem. Nakładam 2 łyżki sosu warzywnego, na to układam warstwę płatów makaronu. Na to znów sos warzywny (tym razem trochę więcej), układam plastry cukinii, jeden obok drugiego i polewam beszamelem.
Na to kolejna warstwa makaronu, sosu, beszamelu i znów makaron, sos, beszamel. Ostatnia warstwa to makaron, beszamel i starty żółty ser. Powinno wystarczyć składników na 3-4 warstwy.
Wstawiam lazanię do nagrzanego piekarnika i piekę ok 20-30 minut bez przykrycia.
Smacznego!
Notes
Sos beszamelowy
2łyżkimargaryny bezmlecznejlub oleju kokosowego lub masła
2łyżki mąki pszennej lub ryżowej
1szklanka mleka lub napoju roślinnego ( u mnie migdałowy - trzeba sprawdzić czy nie ma dodatku cukru)
szczyptamielonej gałki muszkatołowej
świeżo mielony pieprz
sól
W rondelku rozpuszczam tłuszcz, wsypuję mąkę i smażę chwilę ciągle mieszając ( nie może się przypalić). Wlewam powoli szklankę mleka i mieszam, aż się połączy i zgęstnieje. Doprawiam solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Gotuję jeszcze z 2 minuty i wyłączam gaz.