1łyżkacukru, cukru kokosowego, ksylitolu lub innego słodzidła
1łyżeczkaekstraktu waniliowego
olej do smażenia
cukier / erytrol puder do posypania
Wykonanie
Wlewam olej do szerokiego garnka lub patelni. Oleju powinno być tyle, by pączusie w nim swobodnie pływały (ok 4 cm). Rozgrzewam olej do 170-180°C.
Jogurt i jajka i ekstrakt waniliowy roztrzepuję w misce widelcem. Nie ubijamy mikserem, by jajka się zbytnio nie rozrzedziły.
W drugiej misce mieszam przesiane mąki, cukier, łupiny babki jajowatej, proszek do pieczenia.
Wlewam mokre składniki do suchych i mieszam do połączenia.
Ciasto powinno być gęste i klejące. Bardzo powoli spływać z łyżki. Widać je na zdjęciu.
Na łyżkę nakładam porcję ciasta (ilość ok pół kopiastej łyżki) i za pomocą drugiej łyżki nakładam ciasto na rozgrzany olej. Dwiema łyżkami można sformować ładne okrągłe porcje ciasta.
Smażę ok 4-5 minut z każdej strony. Wykładam na papierowy ręcznik, by odsączyć je z tłuszczu.
Posypuję słodzikiem w formie pudru. Smacznego!
Notes
Jeśli podmienisz mąkę na inną, zwróć uwagę na konsystencję ciasta. Trzeba ją dostosować do każdej zmiany. Jeśli ciasto się leje, dodaj więcej mąki. Jeśli wyszło zbyt gęste, odrobina mleka roślinnego lub dodatkowe jajko, powinno pomóc.