Sezon na jagody już dobiega końca, ale mam nadzieję, że jeszcze zdążycie skorzystać z tego przepisu, Zawsze można przecież użyć borówek czy innych owoców. Zapraszam na jagodzianki bezglutenowe i wegańskie. Niebo w gębie!
Jagodzianki bezglutenowe i wegańskie. Jak je przygotować?
Do przygotowania jagodzianek użyłam mąki ryżowej, jaglanej i skrobi ziemniaczanej. Wy możecie wykorzystać dowolną, używaną przez siebie mąkę w połączeniu ze skrobią ziemniaczaną lub z tapioki. Niezbędnym składnikiem są łuski babki jajowatej, które sprawiają, że bułeczki pięknie trzymają swój kształt. Jeśli ich nie masz, możesz użyć mielonego siemienia lnianego, ale zmniejsz ilość wody w przepisie i włóż bułeczki do foremek, by się nie rozpłaszczyły podczas pieczenia.
Zachęcam jednak by zaopatrzyć się w łuski babki jajowatej. Z nimi wypieki bezglutenowe to inny wymiar! Robię z ich użyciem pyszne bułeczki, chałkę no i oczywiście chleb itp.
Te jagodzianki bezglutenowe są na drożdżach, ale jeśli chcesz poznać sposób jak przemienić przepisy drożdżowe na takie z użyciem zakwasu, a zapewniam, że te jagodzianki są pyszne również na zakwasie, to zapraszam Cię do udziału w moim kursie z hodowania zakwasu i pieczenia chleba bezglutenowego na zakwasie i/lub do zakupu e-booka, w którym poza przepisami na wypieki na zakwasie dzielę się właśnie sprawdzonym sposobem na takie zamiany.
Tymczasem zapraszam na pieczenie jagodzianek z poniższego przepisu. 🙂
Jagodzianki bezglutenowe i wegańskie
Składniki
- ½ szklanki mąki jaglanej
- ½ szklanki mąki ryżowej
- ½ szklanki skrobi ziemniaczanej
- 4 łyżki łupin babki jajowatej
- 7 g suchych drożdży
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
- 3 łyżki cukru lub innego słodzika
- szczypta soli
- 3 łyżki oleju roślinnego
- 1¼-1¾ szklanki letniej wody lub mleka roślinnego
- 6-8 łyżek jagód leśnych lub borówek
- 1 łyżka cukru lub innego słodu
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
Wykonanie
- Mąki, cukier, sól, drożdże i łupiny babki jajowatej oraz proszek do pieczenia mieszam w misce.
- Dodaję olej i połowę porcji wody/mleka roślinnego.
- Mieszam łyżką ciasto. Z biegiem czasu ciasto gęstnieje, dolewam po trochę resztę wody, obserwując konsystencję. Powinna być zwarta, odchodzić od miski ale być jeszcze wilgotna i lepka.
- Miskę z ciastem przykrywam ściereczką i odstawiam na ok. 30 minut w ciepłe miejsce.
- Po tym czasie ciasto przekładam na oprószony mąką jaglaną lub ryżową blat. Formułuję wałeczek. Dzielę go na ok. 6 części.
- Jagody mieszam z łyżką mąki i cukru.
- Z ciasta formułuję kulę, którą następnie rozpłaszczam i na środek nakładam po łyżce jagód.
- Zlepiam jak pieroga i formuję bułeczkę. Układam jagodzianki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zlepionym brzegiem na dół.
- Przykrywam ściereczką i odstawiam do podrośnięcia na około godzinę w ciepłe miejsce bez przeciągów.
- W tym czasie rozgrzewam piekarnik do 180 °C.
- Wyrośnięte bułeczki smaruję mlekiem roślinnym o temperaturze pokojowej.
- Wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę w termoobiegu ok 20 minut,
- Podaję wystudzone i posypane cukrem pudrem.
Czy jest na rynku jakiś proszek do pieczenia bezglutenowy który nie jest na skrobi kukurydzianej?
Nie kojarzę takiego. Zawsze można użyć sody oczyszczonej z dodatkiem odrobiny octu lub soku z cytryny.
Czym można zastąpić mąkę ryżowa?
Można użyć mąki z sorgo, gryczanej lub owsianej, ale możliwe, że trzeba będzie ich dać trochę mniej niż ryżowej- trzeba kontrolować konsystencję. 🙂
Szukam właśnie przepisu na coś słodkiego, bezglutenowego i wegańskiego. Chyba idealnie trafiłem, ponieważ uwielbiam jagody w ciastach, które dodają lekko kwaśnego smaku. Spróbuję zrobić takie ciasteczka, oby wyszły smacznie.
Powodzenia! 🙂 Proszę dac znać jak smakowały.
A jakiej konkretnie mąki jaglanej użyć? Ta którą mam (certyfikowana bg z incoli ) ma gorzki posmak. Wcześniej miałam z melvit i była smaczniejsza ale to było zanim zdiagnozowalismy celiakię u córki i teraz muszę mieć 100 procent pewności że nie jest zanieczyszczona glutenem
Ja ostatnio kupiłam w Krukam, ale niestety chyba jest bez certyfikatu. Kiedyś miałam z Denver food i była smaczna, tam chyba jest certyfikat.